czwartek, 8 stycznia 2015

ANIOŁ Z JEDNYM SKRZYDŁEM

ANIOŁ Z JEDNYM SKRZYDŁEM 

Był sobie Anioł który kochał ludzi i lubił im pomagać. Patrząc z góry na ich cierpienia, postanowił zejść na ziemię, aby ich wesprzeć. Pomógł wielu osobom odzyskać zdrowie, ukochaną osobą, pracę.

 Pewnego dnia chodząc ulicami został rozpoznany.
W jednym momencie rzucił się na niego tłum domagając się cudów. Szarpali go, wykrzykując jeden przez drugiego swoje prośby, byli tak natarczywi, że okaleczyli jego ciało, poranili twarz, powyrywali pióra, oderwali skrzydło. 

Oszpecony Anioł stracił wiarę w ludzi.
Jego jedynym marzeniem było wzbić się do nieba, za którym tak bardzo tęsknił.

 Niestety oderwane skrzydło nie dawało mu takiej możliwości. Błąkał się więc po ulicach, ze sterczącym skrzydłem, obszarpany z bliznami, zapłakany. 
Ludzie wytykali go palcami, wyśmiewali, obrzucali obelgami. Cierpiał i tęsknił za kawałkiem błękitnego nieba. Pewnego razu smutny i zrezygnowany siedząc na poboczu drogi, poczuł delikatne dotknięcie, podniósł głowę i zobaczył drugiego takiego samego Anioła, smutnego, zapłakanego obszarpanego, bez skrzydła, ale o pięknych kobiecych oczach. 
Wstał wziął w swe ręce jej delikatną anielską dłoń. Ich oczy nagle rozjaśniały, a na twarzy pojawił się uśmiech. a serca rozumiały się bez słów. 
Objęli się mocno, przytulili do siebie i niczym jedno ciało poruszali swoim pojedynczymi skrzydłem. W ten sposób mogli unieść się w przestworza do krainy szczęścia, która była dla nich do tej pory niespełnionym marzeniem. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz